• MIEJSKA LIGA BASKETU W SZCZECINIE
  • Video
  • Galeria
  • Zarejestruj się
  • Zaloguj się
    • mlb
    • major
      • Tabela i wyniki
      • Terminarz
      • Raporty meczowe
      • Statystyki generalne
      • Wskaźniki zespołowe
    • pretendent
      • Tabela i wyniki
      • Terminarz
      • Raporty meczowe
      • Statystyki generalne
      • Wskaźniki zespołowe
    • basic
      • Tabela i wyniki
      • Terminarz
      • Raporty meczowe
      • Statystyki generalne
      • Wskaźniki zespołowe
    • zespoły
    • zawodnicy
    • terminarz
    • regulamin
    • archiwum
      • SEZON I
      • SEZON II
      • SEZON III
      • SEZON IV
      • SEZON V
      • SEZON VI
      • SEZON VII
      • SEZON VIII
      • SEZON IX
      • SEZON X
      • SEZON XI
      • SEZON XII
      • SEZON XIII
      • SEZON XIV
      • SEZON XV
      • SEZON XVI
      • SEZON XVII
      • SEZON XVIII
      • SEZON XIX
      • SEZON XX
      • SEZON XXI
    • zgłoszenia
    •  kontakt

    PODSUMOWANIE VIII TYGODNIA

    Maciej Szyszko, z 2011-05-18 14:10



    Patrząc na zdjęcie powyżej rozważam tezę: w MLB UNIBALTIC nikt nie ma lepszego pierwszego kroku minięcia oraz szybkości pojedynczego ruchu niż Sir Wielgomasz. Równolegle patrząc na ten imponujący zakres pracy stawów należy stwierdzić, iż tak wygląda koszykarz z modelowym przygotowaniem lekkoatletycznym. I właśnie dlatego ten nieugięty Gość Wymiata. Przejdźmy do relacji tygodnia.



    GOLDEN REIF – Leśne Dziadki (6-128) 

    Leśni zgotowali GOLDENOM piekło. Ciężko było wyjść z piłką (52 straty), ciężko było wypracować pozycję rzutową (40 akcji rzutowych), w przypadku niecelnego nie sposób było ponowić akcję (tylko 16 zbiórek). Równolegle Lech Gliński dopisał się na wysokim drugim miejscu w asystach (17), podobnie jak Paweł Stypułkowski w przechwytach (10). Rekordowe wpisy przetrwają wiele sezonów.

     

     

    Gryfpanthers – UNIBALTIC (56-49)

     

    Oglądając to spotkanie pomyślałem o fatum ciążącym na Mistrzu Majora. W krótkich dziejach MLB UNIBALTIC jeszcze nigdy nie zdarzyła się historia z gatunku powtórki mistrzostwa. Pantery wymęczyły to zwycięstwo poderwaniem w ostatnich 2-4 minutach meczu. Gdzie mimo ciekawej nadwyżki UNIBALTICU, podejście bliżej Panter spowodowało strzelecki zastój, albo nawet rodzaj paniki. Na zakończenie kilka akcji z crunch time'u.

     

     

     

     

     

     

    Gdzie Jest Kosz – Biuro Podróży AS (61-53)

     

    Na pewno mecz dużej i niewykorzystanej szansy Podróżników. Zespół zbudowany na talencie dwóch zawodników Zbyszek Wochna & Michał Dudzik, rozpracował kolejną ekipę. W momencie zrzucenia za faule Michała Nadolskiego szala tego spotkania winna przechylić się na rzecz Biura. Tak się nie stało z różnych względów. Według mnie złe match-upy i brak wysokiego o dominujących cechach zdolnego pod koszem rozprowadzić gromadę niziołków z GJK.

     

     

    WOJAŻER – Fosfan Media (61-30)

     

    Troszkę bez litości WOJAŻER zmył z pokładu starszych kolegów. Jędrzej Smok Smorczewski znowu był podkoszowym potworem. Zapewne ten młody gracz już nie urośnie. Możemy jednak przypuszczać, że jeszcze spotężnieje fizycznie. Tymczasem już teraz zderzenie z nim nie należy do szczególnie przyjemnych. Wiedzą o tym nieliczni, cudownie ocaleni.

     

     

    Montaż Anten – RIM (46-49)

     

    Nieomal przebił włócznią chwałę RIMu. W każdym razie obecni na meczu sympatycy komunikacji satelitarnej mogli przez moment poczuć się pewnie. Tą pewność skruszył Piotr Kowalski. Co ciekawe punkty na przełamanie lay-upem zdobył sam kapitan Waldemar Kosiński. Zważywszy na wielką masę SZEFA, był to rzut dużej skali trudności, co wywołało entuzjazm i jeszcze bardziej poderwało do ataku kolegów. W jakże trudnych okolicznościach kadrowych, mimo to zwycięstwo RIMU. A ponieważ na tym spotkaniu była Pani Marzena Maćkowiak-Pluta otrzymaliśmy kilka zdjęć całkiem wysokiej próby. Oto one.


     

     

     

     



     

     

     

     

     

     


     

     

     

     


     

     

     

     

     

     

     

    Razem Bezpieczniej – Odra Chojna Knights (54-46)

     

     

     

     

    Tym zwycięstwem Razem Bezpieczniej oddalili się od strefy spadkowej. Uczynili to kosztem Chojny, ale tak być musi. Mecz całkiem wyrównany dokumentowała zdjęciami Marzena Maćkowiak Pluta. Obrazy walki uchwycone życzliwym kadrem kobiety:

     


     

     

     



     

     

     

     

     






     

     


     

     

    CH FALA – LOMAR 1 Frassati (70-59)

     

     

    Konfrontacja AZSowskich braci: Michał Majcherek vs. Marcin Zarzeczny. Poza tym FALA bez pauzującego Krzysztofa Wieczorka, natomiast Frassati praktycznie bez wszystkich najważniejszych. Ten zespół na wstępie ugruntował swoją pozycję, a jego gracze wypoczywają rozsiani po kraju w oczekiwaniu prawdziwej koszykówki, czyli playoffs. W szerszym kontekście sytuacji w tabeli, FALA odnosi cenne zwycięstwo podszykowujące atmosferę na mecz z Locusem. Przegrana oznacza unicestwienie w MAJORZE.

     

     

    Sandra Rehabilitacja – Locus Security (66-45)

     

    Sandra miażdży Locusa. Ten zespół jest realnym kontenderem. Jest też bliżej mistrzostwa niż to było w ubiegłym roku. Tomasz Zabłocki po przebytej ostatnio rehabilitacji wygląda znowu na człowieka, który jako pierwszy przekroczy indywidualną barierę 2000 punktów zdobytych w MLB UNIBALTIC. W obliczu ostatnich występów, przy utrzymaniu tej formy w playoffs, jest kandydatem na pozycję rzucającego obrońcy reprezentacji MLB UNIBALTIC na II Mistrzostwach Polski Koszykarskich Amatorów w Krakowie. Ta impreza wciąż walczy o zamknięcie budżetu. Jeśli rzecz dojdzie do skutku, wcześnie rano o świcie, w odrzwiach Tomasza Zabłockiego pojawi się ubrany w garniturze emisariusz MLB UNIBALTIC z propozycją nie do odrzucenia: „Tomasz Ty musisz tam pojechać z Nami!”.

     

     

     

    MELBEST – PRIMACO (56-43)

     


    Najważniejszy mecz VIII Tygodnia MLB UNIBALTIC. I przyznajmy, że troszkę łatwo to poszło. Scenariusz przebiegu tego spotkania dalsze zmagania PRETENDENTA czyni bezprzedmiotowymi. Chcę jeszcze wierzyć, że obecność Tomasza Łoja radykalnie odmieni PRIMACO, a Policzanie jako całość zdołają się odbudować. W każdym razie MELBEST wyglądał w tym starciu, nieco antycypując, na pierwszą czwórkę, a może sam finał IX sezonu MAJORA. Rzadko zdarza się nam tak perspektywicznie pisać o kimkolwiek. Według mnie ten zespół posiada twardy trzon 5-6 graczy, reprezentujących najwyższy ligowy poziom. Ostatnio w NBA prawdziwą furorę czyni wsad Taja Gibsona nad Dwaynem Wadem. Piękne przewyższenie i dynamika przy bezsilności poczynań blokującego. Puentując klasyczny upokarzający wsad na Gościu. Zachowując skalę, gracz MELBESTU Tomasz Rzepiejewski w meczu z PRIMACO zarąbał pakę w sąsiedztwie Sławomira Oleksy.


     


     

     

    GOLDEN REIF – Pędzący po browar (0-20)

     

    Wynik wystarczy za komentarz.

     

     

    Young Ballers – Midparts Team (37-70)

     

    Połowa chłopaków z YB zdaje maturę i podobno ambitnie się uczą. Wierzymy w powodzenie tej misji. Pod ich nieobecność MIDPARTS zwyczajowo pohulał. Ci co wypili symboliczną lampkę szampana tym bardziej swawolili. Bo to był 1000 mecz w historii ligi. Ciekaw jestem ilu z nas dożyje meczu numer 10000 i przede wszystkim czy sama liga przemaszeruje taki dystans. Na pewno dużą ciekawostką jest fakt, iż gracze MIDPARTS już grają i częściowo doposażają się w buty CONCEPT 1 firmy Athletic Propulsion Labs (APL). Butom towarzyszy legenda zakazu gry w NBA. Podobno przy wykorzystaniu opatentowanej trampoliny poprawiają wyskok nawet o 10 cm. Być może jest to gigantyczna kampania reklamowa w którą zaangażował się sam David Stern. Sam produkt jest dość drogi, na stronie producenta widnieją kwoty na poziomie: 195 USD za parę. Cena godna AIR JORDANÓW.

     

     

    fot. Marcin Delektowski

     

     

     

     

    fot. Marcin Delektowski

     


     

     

    fot. Marcin Delektowski

     

     

     

     

     

    fot. Marcin Delektowski

     




     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     

     

    Magneticpoint.com – Pędzący po browar (60-38)

     

     

     fot. Marcin Delektowski

     

    Ten mecz rozpoczął się od wywieszenia na MLB UNIBALTIC ARENIE zastrzeżonej koszulki z numerem 3 przynależącej do gracza Pędzących po Browar Michała Cichońskiego. Magnetic rozstrzelał drawską ekspedycję. Poczynania SIZZA i spółki przedłużają spacerowy szlak podbojów i wielkości tej drużyny. Magnetic jeszcze nie grał z chłopakami z MIDPARTS. To starcie powie nam kto jest więcej wart. Na razie obie drużyny idą na Mistrza. W to wszystko może się jeszcze wmieszać Wojażer, a być może mimo niedzielnej klęski sam Pędzący. Ta drużyna ma w swoim zanadrzu Sebastiana Matułojcia, który nie uczestniczył w niedzielnej bitwie, a może zmienić obraz gry. Oczywiście największe pytanie dla całego BASICA jak powstrzymać kąśliwego SIZZA. Tu nie wystarczą pojedyncze zasieki – świetna praca nóg i wysoki pułap bloku pojedynczego gracza. Wydaje się, że cały zespół musi schodzić w obronie, defensywnie orientować się na SIZZA. Niestety obawiam się, że przy tym poziomie koszykarskiego szaleństwa SIR Łukasza, w VIII sezonie nobody stops him.

     

     

     

     fot. Marcin Delektowski



     

    fot. Marcin Delektowski

     

     

    fot. Marcin Delektowski

     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     




     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

     

    fot. Marcin Delektowski

     



     

    fot. Marcin Delektowski

     

     

    Can Batlori – F22 RAPTOR (53-46)

     

    Bardzo cenne zwycięstwo CB na miarę czwartego miejsca na koniec rundy zasadniczej. Po stronie RAPTORA tercet liderów zagrał poniżej oczekiwanego optimum. Can Batlori wygrało zbiórkę i mimo zagrożenia faulami utrzymało sześcioosobowy skład na boisku. Prawdopodobnie nie przejdą pierwszej rundy playoffs, a może przeciwnie zanihilują galaktyczny MELBEST.

     

     

    Graczem VIII tygodnia określamy Tomasza Rzepiejewskiego z MELBESTu.

     

     

    KOMUNIKATY ORGANIZACYJNE:

     

    Pani Dyrektor Szkoły poszła nam na rękę w sprawie elektronicznej tablicy wyników. Aktualnie wysłałem specyfikację do kilku firm producenckich. Chciałbym zamówić tablicę z nowymi funkcjami (np. edytowana nazwa drużyny, przesunięcie zegara 24 sek. na ścianę, itp.), a przede wszystkim niezawodną i łatwiejszą w obsłudze. Przy tej obecnej nieraz operator przeżywał niezasłużeni koszmar. Niestety termin otrzymania tej nowej tablicy to może być nawet miesiąc, czyli realnie przyszły sezon. Do tego czasu w MLB UNIBALTIC będzie obowiązywała tablica przekładana ręcznie (punkty i faule), pomiar czasu niestety nie będzie wyświetlany, tylko pomiar akcji. W ostatnich sekundach kwarty będziemy starali się ustawiać czas na zegarach bocznych. Z uwagi na podane trudności, prosimy aby ławki rywalizujących zespołów zasiadały w bezpośrednim sąsiedztwie stolika technicznego – chodzi o dobry przepływ informacji. Wiadomo, że w koszykówce czas jest główną determinantą.


    Już teraz informuję, że jest duży problem z zaplanowanym terminem FINAŁÓW MLB UNIBALTIC (17-18-19 czerwca). Chodzi o to, że jest to na ten moment jedyny możliwy do uzgodnienia termin turnieju koszykówki ulicznej z udziałem Szymona Szewczyka i Tomka Gielo. Imprezę przygotowuje Stowarzyszenie Ulice Basketu. Wszystkie informacje ukażą się w stosownym czasie. W tej chwili wyrażam pojedynczą obawę o frekwencję na równoległych Finałach MLB UNIBALTIC i ogólne rozproszenie sportowej uwagi sympatyków tej dyscypliny. Moja propozycja brzmi FINAŁY rozgrywamy wieczorami w tygodniu, albo w weekend 24-25-26 czerwca.

     

     






    Wystawiony przez humix, dnia 2011-05-18 o 19:04:58
    Melbest-Primaco

    Prostując opis meczu - tam chyba był wsad nad Sławkiem Oleksą a nie nad Ołówkiem;) pzdr

    Wystawiony przez Komisarz, dnia 2011-05-18 o 19:59:35
    opis zmieniony

    Masz rację, to z pewnością był Sławomir Oleksa.

    Wystawiony przez Komisarz, dnia 2011-05-19 o 12:30:52
    Lekka Atletyka

    Przypominam, że dzisiejszy trenin w Parku Żeromskiego odbędzie się o godzinie 18.00 (rejony klubu Storady). Zapraszam!



    LOGOWANIE




    zapomniałem hasła
    ZAREJESTRUJ!